Jesienna pora roku przypomina nam o większych opadach deszczu. Odpowiednie odprowadzanie wody z rynien to klucz do tego, by uniknąć także zawilgocenia fundamentów.
A deszcz musi znaleźć gdzieś swoje ujście. Nikt nie chce zalania własnego podwórka. Prawidłowa instalacja rynien pozwoli zabezpieczyć nasz dom przed nieprzewidzianymi konsekwencjami. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie metody odprowadzania deszczówki są zgodne z prawem budowlanym.
Odprowadzanie wody a prawo
Kluczowym punktem regulującym odprowadzenie wód opadowych jest ustawa z dnia 20 lipca 2017 roku. Zgodnie z tym prawem wodnym, wody deszczowe i roztopowe są traktowane jako wody opadowe. Oznacza to, że:
- mamy zakaz odprowadzania wód opadowych do kanalizacji sanitarnej (pod groźbą dotkliwych kar finansowych);
- mamy zakaz odprowadzania wody na teren sąsiada.
Kanalizacja sanitarna mogłaby zostać przeciążona, a w rezultacie mogłoby to prowadzić do cofania się ścieków. Odprowadzanie wody deszczowej do sąsiada może skutkować zalaniem i szkodami.
Prawo budowlane ściśle sugeruje rozwiązania i zasady projektowania systemów odprowadzających wodę. Nakłada obowiązek odprowadzania wody z rynien. Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego mogą określać szczegółowe zasady dotyczące samego sposobu.
Jak odprowadzić wodę deszczową?
Sposobów na odprowadzenie wody opadowej bądź roztopowej jest kilka. Jedne z nich są częściej stosowanych ze względu na prostotę wykonania, inne wymagają większej pracy i większych finansów.
Odprowadzenie wody do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, to rozwiązanie, które wiąże się z dodatkowymi kosztami rachunkowymi, jednak jeżeli taka kanalizacja istnieje w pobliżu naszego domu, to jedno z najbardziej efektywnych rozwiązań. Pamiętajmy jednak, że nie może to być kanalizacja sanitarna!
Najczęstszą metodą na deszczówkę jest skierowanie wody z rynien wprost do gruntu. Odbywa się to za pomocą rur spustowych, ale ważne, by rury te były odpowiednio dobrane do przepustowości, a woda odprowadzana była z dala od fundamentów budynku. Możemy w ten sposób rozprowadzić wodę na teren, trawnik lub grządki. Proste, jednak czy o to nam chodzi?
Warto więc zainwestować w drenaż liniowy, który wkopywany jest w ziemię, a rura pozwala na rozprowadzenie deszczówki równomiernie po całej powierzchni. Rura spustowa połączona jest ze zbiornikiem retencyjnym, a stamtąd woda trafia wprost do drenażu.
Nie ma co ukrywać, że w ostatnim czasie w naszym kraju popularne stało się także odprowadzenie wody do zbiornika na deszczówkę. Takich zbiorników możemy znaleźć mnóstwo na rynku sprzedażowym. To rozwiązanie ekologiczne, ponieważ pozwala ono na ponowne wykorzystanie wody np. do podlewania kwiatów czy mycia samochodu. Pamiętajmy, że od 2021 roku istnieje tzw. “podatek od deszczu”, który można zredukować właśnie poprzez inwestycje w takie zbiorniki.
Studnia chłonna to także rozwiązanie, które znajduje się pod ziemią. Specjalny zbiornik zbiera wodę, a ta stopniowo wsiąka w glebę. Ten sposób znajdzie swoje miejsce na terenach, gdzie gleba ma dobre właściwości drenażowe np. piaski czy żory.
System rur perforowanych zakopanych w ziemi to tzw. drenaż rozsączający. Pozwalają one na powolne wsiąkanie w ziemię na większym obszarze, dzięki czemu mamy pewność, że oddalimy się od budynku. Drenaż ten jest połączony bezpośrednio z rurami spustowymi z rynien.
Można także wspomnieć o rzadko spotykanym rozwiązaniu, jakimi są rowy i zbiorniki retencyjne. Jeżeli tylko posesja znajduje się na dużym terenie, możemy “rozlać” naszą deszczówkę w specjalnie przygotowanych zbiornikach retencyjnych i rowach, które pozwalają na magazynowanie wody, która z czasem wsiąknie w ziemię lub wyparuje.
Zbiornikiem, z którego nie chcemy, by nasza woda uciekała, może być także staw lub oczko wodne. Program Moja Woda 2024 jest dedykowany wszystkim, którzy chcą pozyskać dofinansowanie do efektywnego zarządzania wodą. Dzięki temu programowi, możemy pozyskać wsparcie finansowe na stworzenie właśnie oczka wodnego czy zakup zbiornika retencyjnego.
Mądrze i efektywnie
Odpowiednie odprowadzanie wody z rynien to nie tylko kwestia ochrony naszego domu i fundamentów, ale także zgodność z przepisami prawa i dbałość o środowisko. Sam wybór metody zależy od indywidualnych warunków – dostępności kanalizacji deszczowej, typu gruntu czy wielkości działki. Generalny wykonawca, który dba o każdy szczegół inwestycji, zadba także o odpowiednie odprowadzenie deszczówki, zgodnie z prawem i planem zagospodarowania przestrzennego, tak, by w przyszłości nie martwić się przed każdym, większym deszczem.